Pączki

Pączki idealne na tłusty czwartek. Zawsze mi się wydawało, że jest z nimi dużo roboty, że to skomplikowane... A wcale nie! Jedyny problem z tym przepisem jest taki, że ktoś te wszystkie pączki musi potem zjeść 😁

Składniki:

- 150ml mleka

- 100g masła

- 40g drożdży

- 450g mąki

- 6 żółtek

- 5 łyżek cukru pudru

- 1 cukier wanilinowy

- 2 łyżki wódki

- szczypta soli

- 1l oleju + 200g smalcu

Sposób przygotowania:
Masło roztop i wystudź. Mąkę odmierz i przesiej przez sitko.
W małym garnku podgrzej lekko mleko. Wmieszaj z jedną łyżką cukru, drożdżami oraz jedną łyżką odmierzonej już mąki. Odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 10 minut.
Żółtka z czterema łyżkami cukru oraz cukrem wanilinowym ubij mikserem. Masa powinna być jasna i puszysta.
Teraz wszystko ze sobą połącz. Do mąki dodaj wyrośnięty zaczyn, ubite żółtka, roztopione masło oraz szczyptę soli i zagnieć ciasto. Po chwili dodaj do ciasta wódkę i dalej wyrabiaj.

* Ja użyłam do tego miksera z końcówkami do ciasta drożdżowego. Trwało to dosłownie parę minut.
* Ciasto ciągle będzie lekko klejące, ale nie dodawaj mąki. Po wyrośnięciu ciasto będzie się już ładnie zagniatać.

Ciasto przykryj ścierką i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1h.
Gdy ciasto podwoi swoją objętość wyłóż je na posypany mąką blat i ponownie delikatnie zagnieć.

Następnie podziel ciasto na równe części. Z każdej uformuj małą kulkę, delikatnie ją spłaszcz i odłóż na podsypany mąką blat lub papier do pieczenia. Przykryj ścierką na kolejne 30 minut. 

* Dzieląc ciasto używam wagi. Każda z moich części ważyła ok. 50g. Wyszło mi 18 pączków.

Pączki można nadziać po usmażeniu używając szprycy lub nałożyć marmoladę przed smażeniem: Każdą część ciasta rozpłaszcz na dłoni, nałóż na nią łyżeczkę marmolady, dokładnie zaklej pączek, następnie uformuj kulkę, lekko ją spłaszcz i odłóż do wyrośnięcia.

* Ja lubię nadziewać pączki przed smażeniem (jest mniej roboty). Niestety jest wtedy ryzyko, że w trakcie smażenia pączek się rozklei.

Do garnka wlej olej, dodaj smalec i pomału go podgrzewaj aż osiągnie temp. 170℃.

* Jeśli nie masz termometru wsadź do oleju drewniany patyczek. Jeśli tworzą się na nim bąbelki to znaczy, że olej powinien być gotowy.
* Pączki po włożeniu na olej powinny w nim swobodnie pływać. Im szerszy garnek tym więcej pączków się w nim zmieści na raz, ale też więcej oleju zużyjesz.

Do gorącego oleju wkładaj pączki wyrośniętą stroną w dół. (Odwrotnie niż leżały na blacie). Smaż pączki z każdej strony ok. 2minuty. 

* Pączki powinny się smażyć na małym ogniu, aby zbyt szybko się nie rumieniły. 

Gotowe pączki wykładaj na ręcznik papierowy, aby ociekły z tłuszczu.
Wystudzone pączki możesz nadziać (jeśli nie zrobiłeś/aś tego przed smażeniem), posypać cukrem pudrem, moczyć w lukrze lub roztopionej w kąpieli wodnej czekoladzie.

Przepis na lukier znajdziesz tutaj.
Smacznego!